www.eprace.edu.pl » model-rodziny » Empiria » Prezentacja wyników badań

Prezentacja wyników badań

Tematem moich badań było skonfrontowanie religijnie wyznaczonych modeli małżeństwa i rodziny z oczekiwaniami oraz praktykami wiernych. Sekularyzacja i laicyzacja społeczeństwa Polskiego, obserwowalna od połowy XX wieku odcisnęła swoje piętno również na małżeństwie i rodzinie, doprowadzając do przewartościowań w sferze społecznej moralności oraz zmieniła stosunek do religii. Dlatego też pierwsze pytanie, w przeprowadzanej przeze mnie ankiecie dotyczyło ogólnego przekonania o znaczeniu religii w życiu rodzinnym i małżeńskim badanych przeze mnie osób. Uzyskane wyniki zestawiłam w poniższej tabeli:

Pyt.1. Jakie jest Pana/Pani zdanie na temat roli wiary religijnej w życiu małżeńsko-rodzinnym?


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie % CAŁOŚCI
1. Wiara jest najważniejszym elementem 10% 37% 59% 32%
2. Wiara jest istotnym elementem 50% 63% 29% 49%
3. Wiara jest mało istotnym elementem 30% - 12% 15%
4. Wiara nie ma znaczenia 10% - - 4%
6. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Jak widać w tabeli oraz na wykresie, wiara religijna jest znaczącym aspektem życia małżeńskiego i rodzinnego. Najwyższe znaczenie przypisują jej świadkowie Jehowy (9 osób na 24 przebadane przeze mnie w tej grupie co stanowi ok.37% populacji świadków Jehowy ujętej w badaniu), przyznaje jej najwyższe znaczenia dla życia małżeńsko-rodzinnego, a 15 (ok.63%) twierdzi, że wiara jest istotnym elementem.

W badanej grupie osób wyznania rzymskokatolickiego sytuacja przedstawia się następująco: podobnie jak wśród świadków Jehowy najczęściej wskazywaną, tu kategorią jest odpowiedź nr2, czyli „wiara jest istotnym elementem życia małżeńsko-rodzinnego”, 50% przebadanych respondentów w tej grupie udzieliło takiej właśnie odpowiedzi. Znacznie mniej osób (ok.10% całości respondentów tego wyznania), wskazało kategorię pierwszą, że „wiara jest najważniejszym elementem życia małżeńsko-rodzinnego”. Wśród osób wyznania rzymskokatolickiego najwięcej respondentów zadeklarowało, że wiara jest „mało istotnym elementem” życia małżeńskiego i rodzinnego. Odpowiedź taką wskazało 9 respondentów, tj.30% przebadanych. Dla 3 (czyli, ok.10%) z nich wiara religijna nie ma znaczenia w tym kontekście.

Osoby wyznania ewangelicko-augsburskiego odpowiadały podobnie jak świadkowie Jehowy, wskazując najczęściej dwie pierwsze kategorie odpowiedzi (odpowiednio 59% i 29% przebadanej grupy). Oznacza to, że zarówno świadkowie Jehowy jak i luteranie częściej żywią przekonanie, że wiara religijna stanowi ważny aspekt życia małżeńskiego i rodzinnego.

Stosunkowo wysokie przekonanie o ważności wiary religijnej dla życia małżeńskiego i rodzinnego ciekawie łączy się z pytaniem kolejnym, brzmiącym następująco: „Czy szczęście w życiu małżeńsko-rodzinnym zależy, wg Pana/Pani, od przestrzegania zasad wyznaczonych przez religię/wyznanie?” (pyt.2).


LP. Kategoria odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie % CAŁOŚCI
1. TAK 20% 100% 88% 63%
2. NIE 80% - 12% 37%
3. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Jak widać na powyższej tabeli i wykresie, największą jednomyślność w poglądach prezentują świadkowie Jehowy. Wszystkie przebadanie przeze mnie osoby tego wyznania (100%), odpowiedziały, że szczęście w życiu małżeńskim i rodzinnym zależy od przestrzegania zasad wyznaczonych przez religię. Podobnie wysoki wskaźnik tej odpowiedzi zanotowałam wśród luteranów (15 z 17 osób, co stanowi ok.88% całości przebadanej grupy).

Zupełnie inaczej prezentują się odpowiedzi osób wyznania rzymskokatolickiego. Tu zdecydowana większość respondentów, 24 z 30, tj.80% odpowiedziało, że szczęście w życiu małżeńsko-rodzinnym nie zależy od przestrzegania zasad wyznaczanych przez religię. Przypomnę, że w pierwszym pytaniu ok.60% wskazań razem otrzymały odpowiedzi sugerujące przekonanie o doniosłość wiary w życiu rodzinnym. Tłumaczyć można to faktem, że osoby wyznania rzymskokatolickiego doceniają rolę wiary religijnej w życiu małżeńsko-rodzinnym, jednakże nie traktują jej jako wyznacznika szczęścia w pożyciu dwojga osób.

We wszelkich badaniach socjologicznych dotyczących religii, konieczne jest postawienie pytanie o stosunek respondentów do wiary. W realizowanej przeze mnie ankiecie pytanie to sformułowałam następująco „Jaki jest Pana/Pani stosunek do wiary?” (pyt. nr14). Kafeteria możliwych odpowiedzi przewidywała następujące opcje wyboru: 1). Głęboko wierzący/a; 2). Wierzący/a; 3). Niezdecydowany/a; 4). Niewierzący/a; 5). Zdecydowanie niewierzący. Poniższa tabela przedstawia uzyskane odpowiedzi w trzech badanych grupach:


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie % CAŁOŚCI
1. Głęboko wierzący/a - 79% 29% 35%
2. Wierzący/a 77% 21% 71% 56%
3. Niezdecydowany/a 20% - - 8%
4. Niewierzący 3% - - 1%
5. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Największa grupa respondentów, ok. 56% całości badanej populacji, umiejscowiło swój stosunek do wiary w drugiej kategorii odpowiedzi, deklarując, że są osobami wierzącymi, 57,5% tej grupy, stanowią respondenci wyznania rzymskokatolickiego, a 30% ewangelicko-augsburskiego. Najmniej wskazań przy tej odpowiedzi, uzyskałam od świadków Jehowy, którzy w większości zadeklarowali się, jako osoby głęboko wierzące (ok.79% wszystkich odpowiedzi w kategorii głęboko wierzących). Jedna osoba wśród 71 przebadanych przeze mnie, zadeklarowała, że jest niewierząca, a 6 uznało się za niezdecydowanych. Wszyscy oni są wyznani rzymskokatolickiego. W pozostałych dwóch grupach wyznaniowych, nie stwierdziłam wskazań przy tych odpowiedziach.

Deklarowany przez respondentów stosunek do wiary, skonfrontowałam z pytaniem o znajomość założeń religijnych. Nie można oczywiście zakładać, że samookreślenie siebie przez respondenta jako osoby głęboko wierzącej przesądzi o wysokim stopniu znajomości założeń religijnych, jednakże trudno zaprzeczyć, że stosunek do wiary może korelować ze stopniem znajomości założeń religijnych. Trudno bowiem deklarować głęboką wiarę w coś, o czym ma się tylko blade pojęcie. Należy tu zaznaczyć, że postawione przez mnie pytanie odnosiło się do osobistego przekonania respondentów o stanie ich wiedzy na temat doktrynalnych założeń wyznawanej przez nich wiary. W tym momencie muszę zaznaczyć, jako, że zastosowałam jedną ankietę dla wszystkich trzech badanych wyznań, trudno było mi zweryfikować odpowiedzi udzielone na pytanie o stopień znajomości założeń religijnych.

Pyt. 10. Jak określiłby(a) Pan/Pani swój stopień znajomości założeń religijnych Pana/Pani wyznania?


LP. Kategoria odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie % CAŁOŚCI
1. Bardzo dobry 3% 83% 24% 36%
2. Dobry 30% 17% 47% 30%
3. Dostateczny 20% - 29% 15%
4. Słaby 27% - - 11%
5. Bardzo słaby 20% - - 8%
6. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Jak widać w powyższej tabeli, najwięcej wskazań otrzymała pierwsza odpowiedź w zaproponowanej przeze mnie kafeterii wyboru. Wskazało ją ok.36% ogółu respondentów, z czego 80% , to świadkowie Jehowy. Osoby tego wyznania wskazywały tylko dwie pierwsze odpowiedzi z możliwych 5, deklarując, w 83% bardzo dobrą znajomość założeń religijnych, a 17 % spośród wszystkich badanych tego wyznania przyznało sobie ocenę dobrą. Wytłumaczeniem takiego stanu rzeczy, może być wymóg regularnego studiowania Biblii, stanowiący jedno z podstawowych nakazów wiary świadków oraz znacznie częstsze niż u pozostałych badanych wyznań, nabożeństwa, spotkania modlitewne itp. Poza tym, obowiązkiem każdego świadka Jehowy, jest głoszenie i nauczanie uznawanych przez nich prawd wiary, dlatego też nie dziwi tak wysoki stopień znajomości założeń religijnych wśród osób tego wyznania.

Pośród 17 respondentów wyznania ewangelicko-augsburskiego, najwięcej osób (ok.47% przebadanych respondentów tego wyznania) określiło swój stopień znajomości założeń religii luterańskiej, na poziomie dobrym. W następnej kolejności najwięcej wskazań uzyskała odpowiedź 3- dostateczny, tu 5 odpowiedzi (29%), oraz odpowiedź 1- bardzo dobry, 4 (24%).

Najszersze spektrum odpowiedzi zaprezentowali wierni wyznania rzymskokatolickiego. Tylko jeden spośród 30 respondentów w tej grupie stwierdził, że zna zasady wyznawanej wiary na poziomie bardzo dobrym co stanowi zaledwie 3% całości osób tego wyznania ujętych w moim badaniu. Najwięcej wskazań w tej grupie badanych otrzymała odpowiedź numer 2- dobry, wskazało na nią 9 respondentów, co stanowi 30% przebadanych osób wyznania rzymskokatolickiego. W następnej kolejności najczęściej wybierano odpowiedź 4 - słaby( 8 osób, tj.27% tej grupy) oraz 5-bardzo słaby (6 osób, tj.20%). W tym miejscu należy zaznaczyć, że tylko respondenci wyznania rzymskokatolickiego określili swój stopień znajomości założeń religijnych jako słaby. W pozostałych dwóch grupach wyznaniowych takich odpowiedzi nie stwierdziłam.

Na stopień znajomości założeń religijnych wyznawanej wiary wpływać mogą takie czynniki jak wychowanie religijne oraz częstotliwość uczestnictwa w nabożeństwach religijnych. W tym celu w ankiecie zamieściłam pytanie nr16 „Czy został(a) Pan/Pani wychowany(a) w duchu religii, którą Pan/Pani wyznaje?” oraz pytanie 15 „Z jaką częstotliwością uczestniczy Pan/Pani w nabożeństwach religijnych?”. Wyniki zamieściłam w poniższych tabelach.

Pyt.16. Czy został Pan/Pani wychowany/a w duchu religii, którą Pan/Pani wyznaje?


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie % CAŁOŚCI
1. TAK 97% 71% 71% 82%
2. NIE 3% 29% 29% 18%
3. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Spośród 71 przebadanych osób ok.82% deklaruje, że w swojej rodzinie pochodzenia odebrało wychowanie zgodne z duchem wyznawanej religii. Największy udział procentowy w tej grupie mają osoby wyznania rzymskokatolickiego, 29 osób z 58, które odpowiedziały „tak” na pytanie o wychowanie religijne co stanowi 50% całości respondentów udzielających takiej odpowiedzi.

W grupie osób będących wyznania rzymskokatolickiego ok.97% przebadanych przeze mnie mężczyzn i kobiet odpowiedziało, że zostali wychowani w duchu wyznawanej religii.

Inaczej prezentuje się sytuacja w dwóch pozostałych grupach wyznaniowych. Wśród świadków Jehowy oraz wśród ewangelików odpowiedzi „tak” udzielił taki sam procent respondentów, tj. ok.71%. W obu tych grupach, 29% z poddanych przeze mnie badaniu osób oświadczyło, że nie zostało wychowanych w duchu wyznawanej obecnie religii. Wytłumaczyć można to tym, że np. wśród świadków Jehowy duża część wyznawców rekrutuje się spośród osób dorosłych, przystępujących do społeczności świadków z różnych powodów, często natury osobistej. Podobnie rzecz ma się z ewangelikami, gdzie częściej niż w przypadku Kościoła rzymskokatolickiego zdarzają się przypadki przystępowania do społeczności religijnej dorosłych osób, które wcześniej wyznawały inną wiarę lub były ateistami.

Mimo, że aż 97% osób wyznania rzymskokatolickiego zadeklarowało, że zostało wychowanych w duchu religijnym, to nie przekłada się to na stopień znajomości doktryny religijnej w tej grupie. Przypomnę, że najwyższy wskaźnik odpowiedzi na pytanie o stopień znajomości założeń religijnych otrzymały odpowiedzi dobry i słaby.

Przebadani świadkowie Jehowy, którzy wykazali najwyższe wskazania w pytaniu o stopień znajomości doktryny religijnej, lokują się na drugim miejscu w klasyfikacji osób deklarujących otrzymanie wychowania religijnego. Można więc sformułować wniosek, że wychowanie w duchu religijnym nie wpływa na stopień znajomości założeń wyznawanej religii.

Przechodząc do drugiego ze wspomnianych wcześniej pytań, należy zaznaczyć, że każde w przebadanych przeze mnie wyznań ma inne wymogi dotyczące częstotliwości nabożeństw religijnych oraz nakazów uczestnictwa w nich. W przypadku Kościołów rzymskokatolickiego i ewangelicko-augsburskiego są to cotygodniowe niedzielne msze skupiające największą liczbę wiernych, a obowiązek uczestniczenia w nabożeństwie przynajmniej razy w tygodniu dotyczy wiernych tych wyznań. W przypadku świadków Jehowy sytuacja prezentuje się inaczej, gdyż znacznie częściej spotykają się oni w kaplicy zboru na wspólne studiowanie Biblii oraz modlitwy, dlatego też nie można porównywać wyników uzyskanych w poszczególnych grupach, jednak na podstawie częstotliwości uczestnictwa w nabożeństwach, można wnioskować o takim, a nie innym stopniu znajomości założeń religijnych wyznawców wszystkich trzech wyznań. Możemy jednak zauważyć zależność pomiędzy częstotliwością udziału w nabożeństwach religijnych, a deklarowanym stopniem znajomości założeń religijnych.

Jaki widać w poniższej tabeli, największą aktywność w kwestii uczestnictwa w nabożeństwach religijnych przejawiają świadkowie Jehowy i oni też najczęściej wskazywali na swój bardzo dobry stopień znajomości założeń doktrynalnych wyznawanej wiary. W grupie osób wyznania rzymskokatolickiego i ewangelicko-augsburskiego, największy procent wiernych (odpowiednio 47 i 71%) ogranicza się do uczestnictwa w nabożeństwie religijnym raz w tygodniu, do których to są niejako zobligowanie poprzez przyjęcie nakazów wyznawanej wiary. Porównując częstotliwość uczestnictwa w nabożeństwach religijnych, bez wnikania w motywy kierujące poszczególnymi przebadanymi przeze mnie osobami, możemy stwierdzić zależność między częstotliwością uczestnictwa w nabożeństwach religijnych, a stopniem znajomości założeń doktrynalnych o czym świadczy wysoki wskaźnik deklaracji znajomości założeń religijnych wśród przebadanych przeze mnie świadków Jehowy (83% respondentów tego wyznania oświadczyło, że zna założenia religijne swojego wyznania w stopniu bardzo dobrym).

Pyt.15 Z jaką częstotliwością uczestniczy Pan/Pani w nabożeństwach religijnych?


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie % CAŁOŚCI
1. Kilka razy w tygodniu - 96% 6% 54%
2. Raz w tygodniu 47% 4% 71% 25%
3. Raz w miesiącu 17% - 23% 13%
4. Kilka razy w roku 17% - - 8%
5. Raz na kilka lat 19% - - -
6. Nigdy - - - -
7. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Kolejne pytanie, które zadałam respondentom dotyczyło akceptacji założeń religijnych. Poprosiłam badane osoby o odpowiedź na pytanie „Czy akceptuje Pan/Pani założenia doktrynalne Pana/Pani wyznania?”. Kafeteria odpowiedzi zakładała 5 możliwości odpowiedzi: 1). Tak, akceptuję wszystkie założenia; 2). Akceptuję większość założeń; 3). Niektóre akceptuję, innych nie; 4). Nie, nie akceptuję żadnych założeń; 5). Nie mam zdania. W poniższej tabeli prezentuje uzyskane odpowiedzi:

Pyt.11. Czy akceptuje Pan/Pani założenia doktrynalne Pana/Pani wyznania?


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie % CAŁOŚCI
1. Akceptuję wszystkie 3% 100% 47% 47%
2. Akceptuję większość 40% - 35% 25%
3. Niektóre akceptuję, niektórych nie 54% - 18% 27%
4. Nie akceptuję żadnych 3% - - 1%
5. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Ok. 47% respondentów udzieliło odpowiedzi pierwszej, „tak, akceptuję wszystkie założenia”, z czego 73% to świadkowie Jehowy. W grupie osób tego wyznania, odpowiedź na pytanie dotyczące akceptacji założeń religijnych cechowała 100% zgodność.

Drugą w kolejności ilości odpowiedzi, była opcja numer 3 „niektóre akceptuję, a niektórych nie”, ok.27% wszystkich odpowiedzi. Tu najwięcej wskazań pochodzi od osób wyznania rzymskokatolickiego (tj. ok.84%), pozostałe 16% odpowiedzi na to pytanie przy pomocy opcji numer 3 z kafeterii pochodzi od luteranów. Wśród katolików odpowiadających na to pytania, zauważyć można dwa jednostkowe przykłady skrajnych odpowiedzi: tylko jedna osoba wyznania rzymskokatolickiego akceptuje wszystkie założenia, również jeden z respondentów zadeklarował całkowity brak akceptacji.

W przypadku wiernych Kościoła ewangelicko-augsburskiego, 8 z nich (co stanowi ok.47% badanej grupy) opowiedziało się za akceptacją wszystkich założeń wyznawanej religii.

Kolejne dwa pytania do których chciałabym się teraz odnieść dotyczą kłopotów i problemów, jakie potencjalnie mogę sprawiać nakazy religijne ustanowione przez hierarchów Kościoła czy wyznania, a oparte bądź to na podstawach doktrynalnych, bądź na prawach ustalonych przez władze religijne w różnych momentach rozwoju danego wyznania. W ankiecie zadałam respondentom następujące pytania: Pyt.12. „Czy sprawia Panu/Pani trudność stosowanie się do zasad i wymogów stawianych przez Pana/Pani wyznanie?” oraz Pyt.13. „Przestrzeganie, których wymogów Pana/Pani religii/wyznania może sprawiać trudności?”. Pierwsze z tych pytań odnosi się do osobistych doświadczeń badanych przeze mnie osób, drugie natomiast sformułowałam bardziej ogólnie, na zasadzie hipotetycznego domniemywania, gdyż jak podejrzewałam, respondentom ciężko było by jednoznacznie przyznać się, wypełnianie których nakazów wiary przysparzają im kłopoty.

Pyt.12. „Czy sprawia Panu/Pani trudność stosowanie się do zasad i wymogów stawianych przez Pana/Pani wyznanie?”


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie % CAŁOŚCI
1. TAK 7% - - 3%
2. NIE 17% 71% 70% 49%
3. CZASAMI 76% 29% 18% 46%
4. NIE MAM ZDANIA - - 12% 2%
5. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Najwięcej odpowiedzi na to pytanie sprowadza się do stwierdzenia, że stosowanie się do wymogów wiary religijnej nie sprawia wiernym żadnych kłopotów. Tak odpowiedziało 35 osób co stanowi ok.49% wszystkich biorących udział w badaniu. Przeważająca część z nich (49%), to świadkowie Jehowy, a następnej kolejności luteranie (37%). Zaledwie 7% respondentów stwierdziło jednoznacznie, że sprawia im trudność stosowanie się do nakazów i wymogów religijnych. Wszystkie te osoby są wyznania rzymskokatolickiego.

Kolejną, jeśli chodzi o ilość uzyskanych odpowiedzi w tym pytaniu, była opcja numer 3 (czasami). Takiej odpowiedzi udzieliły 33 osoby, co stanowi ok.46% ogółu badanych. Przeważająca część tych odpowiedzi przypada na osoby należące do Kościoła rzymskokatolickiego, ok.70%. Odpowiedz czasami wybrało również 7 (ok.21%) świadków Jehowy oraz 3 (ok.10%) osoby wyznania ewangelicko-augsburskiego.

Odpowiedzi na pytanie dotyczące tego, przestrzeganie których wymogów poszczególnych religii może sprawiać trudność prezentuje tabela:

Pyt.13. „Przestrzeganie, których wymogów Pana/Pani religii/wyznania może sprawiać trudności?”


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie OGÓŁEM:
1. Dotyczących kwestii moralnych i etycznych 83% 17% 23% 46%
2. Zasad pożycia małżeńskiego 90% 4% 29% 46%
3. Sposobu wychowywania dzieci 67% - 35% 36%
4. Uczestnictwa w nabożeństwach 53% 12% 35% 35%
5. Wspomagania finansowego 93% - 29% 46%
6. Inne 3% 29% 47% 22%
7. Żadne - 33% - 11%

W przypadku tego pytania, poprosiłam respondentów o zaznaczenie wszystkich odpowiedzi, którymi się zgadzają.

Najwięcej wskazań (po 33 odpowiedzi) padło na trzy, zasugerowane w kafeterii, opcje: zasad dotyczących kwestii moralnych i etycznych, zasad kierujących pożyciem małżeńskim oraz wspomagania finansowego. Najwięcej odpowiedzi na to pytanie uzyskałam od osób wyznania rzymskokatolickiego. Ci respondenci z reguły wybierali więcej niż jedną z zaproponowanych możliwości. Świadkowie Jehowy oraz luteranie ograniczyli się do zdawkowych odpowiedzi, wybierając przeważnie jedną lub dwie z możliwości odpowiedzi. Poza tym, świadkowie Jehowy jako jedyni z przebadanych osób wybierali odpowiedź numer 7, żadne.

W przypadku osób wyznania ewangelicko-augsburskiego, zdziwiła mnie mała ilość wskazań przy opcji wspomaganie finansowe. Wierni tego wyznania zobowiązani są do odprowadzania 10% miesięcznych dochodów na potrzeby parafii, do której przynależą, jednakże w przeprowadzonym przeze mnie badaniu, odpowiedź tą wybrało tylko 5 respondentów z tej grupy wyznaniowej, co stanowi niecałe 29% przebadanych luteranów.

Najwięcej odpowiedzi na pytanie o kłopoty związane z przestrzeganiem zasad religijnych, uzyskałam od członków Kościoła rzymskokatolickiego. Rozkład odpowiedzi w tej grupie ilustruje wykres:

Dla respondentów wyznania rzymskokatolickiego największy problem może stanowić wspomaganie finansowe, odpowiedzi takiej udzieliło ok.93% przebadanych przeze mnie osób tego wyznania. Kolejnym, jeśli chodzi o liczbę wskazań, problemem może być stosowanie się do zasad regulujących pożycie małżeńskie, tu 90%. Stosowanie się do zasad moralnych i etycznych dyktowanych przez wyznanie rzymskokatolickie, może stanowić kłopot według ok.83% respondentów w tej grupie wiernych. Pozostałe zaproponowane przeze mnie opcje, tj. sposoby wychowywania dzieci oraz uczestnictwo w nabożeństwach, otrzymały odpowiednio 67 i 53% wszystkich odpowiedzi wśród wiernych należących do Kościoła rzymskokatolickiego.

Aby skonkretyzować pytanie o stosowanie się do zasad społecznej nauki wyznawanej religii, zadałam respondentom pytanie o zakres przestrzegania zasad religijnych w niektórych aspektach życia wiernych. Jako, że społeczna nauka każdego niemal wyznania odnosi się również do istotnych kwestii społecznych, takich jak: polityka czy styl życia, w kolejnym pytaniu poprosiłam respondentów, aby ustosunkowali się, poprzez wybranie odpowiedzi tak lub nie, w jakich aspektach ludzkiego życia, powinni się wierni kierować społecznym nauczaniem swojego Kościoła/wyznania.

Pyt.3. Czy wg Pana/Pani. Ludzie powinni przestrzegać zasad ustalonych przez kościół/wyznanie w zakresie:




Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie RAZEM
LP. Kategorie odpowiedzi TAK NIE TAK NIE TAK NIE TAK NIE
1. Wiary 90% 10% 83% 17% 70% 30% 83% 17%
2. Spraw małżeńskich 53% 47% 83% 17% 53% 47% 63% 37%
3. Życia seksualnego 33% 67% 79% 21% 47% 53% 37% 63%
4. Planowania rodziny 40% 60% 75% 25% 53% 47% 55% 45%
5. Wychowywania dzieci 73% 27% 83% 17% 53% 47% 72% 28%
6. Trwałości małżeństw 77% 23% 83% 17% 53% 47% 73% 27%
7. Jakości życia 47% 53% 83% 17% 59% 41% 62% 38%
8. Polityki 23% 77% 58% 42% 47% 53% 41% 59%

Respondenci wszystkich trzech wyznań są zgodni, że w kwestii przestrzegania zasad dotyczących wiary, należy stosować się do nauczania Kościoła/wyznania. Odpowiedź tak jako właściwą wskazało tu ok. 83% wszystkich respondentów, w tym: 90% spośród przebadanych katolików, 83% świadków Jehowy i 70% luteranów. Drugą w kolejności największej liczby odpowiedzi tak, była kwestia trwałości małżeństw. Tu twierdzących odpowiedzi udzieliło ok.73% ogółu respondentów (ok.77% katolików, 83% świadków Jehowy i ok.53% luteranów). Zaznaczyć tu należy, że luteranie jako jedyni spośród badanych przeze mnie wyznań dopuszczają możliwość rozwodu, gdyż uznają zwierzchnictwo instytucji świeckich nad kościelnymi, dlatego też tylko niewiele ponad połowa z nich zgodziła się, że ludzie powinni przestrzegać zasad wiary w kwestii trwałości małżeństw. Porównywalnie dużo twierdzących odpowiedzi uzyskało pytanie dotyczące sposobu wychowywania dzieci. Padło tu ok. 72% odpowiedzi na tak (ok.73% katolików, 83% świadków Jehowy, ok.53% luteranów). Największy rozdźwięk w uzyskanych odpowiedziach widać w pytaniach dotyczących życia seksualnego oraz planowanie rodziny. Wierni Kościoła rzymskokatolickiego w przeważającej większości, w obu pytaniach udzielili odpowiedzi negatywnych (ok.67% w pytaniu o życie seksualne i 60% przy pytaniu o planowanie rodziny). Kontrastuje to z odpowiedziami świadków Jehowy, którzy w obu przypadkach wykazali ponad 70% procentowy wskaźnik odpowiedzi tak, czyli, że należy przestrzegać zasad ustalonych przez Kościół/wyznanie w sprawach życia seksualnego oraz planowania rodziny.

Odpowiedzi wiernych należących do Kościoła ewangelicko-augsburskiego kształtowały się podobnie jak katolików.

Podobną kafeterię odpowiedzi zastosowałam w pytaniu numer 4 „Czy uważa Pan/Pani, że społeczne nauczanie Pana/Pani Kościoła/wyznania, odpowiada potrzebom współczesnej rodziny w kwestiach: wiary, spraw małżeńskich, życia seksualnego, planowania rodziny, wychowywania dzieci, trwałości małżeństw i jakości życia”. Wyniki zaprezentowane są w poniższej tabeli oraz na wykresie.



Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie RAZEM
LP. Kategorie odpowiedzi TAK NIE TAK NIE TAK NIE TAK NIE
1. Wiary 93% 7% 83% 17% 76% 24% 86% 14%
2. Spraw małżeńskich 40% 60% 83% 17% 53% 47% 58% 42%
3. Życia seksualnego 33% 67% 83% 17% 70% 30% 59% 41%
4. Planowania rodziny 37% 63% 83% 17% 59% 41% 58% 42%
5. Wychowywania dzieci 73% 27% 83% 17% 70% 30% 76% 24$
6. Trwałości małżeństw 80% 20% 83% 17% 53% 47% 75% 25%
7. Jakości życia 83% 17% 83% 17% 70% 30% 80% 20%

Rozkład odpowiedzi twierdzących i negatywnych jest podobny do odpowiedzi uzyskanych w poprzednim pytaniu. Tu także wysoki stopień zgodności i akceptacji wykazali świadkowie Jehowy, udzielając na wszystkie pytania odpowiedzi tak.

Akceptacja i przekonanie o słuszności respektowania zasad wiary nie zawsze idą w parze ze stosowaniem się do nakazów wiary. Dlatego też zadałam respondentom pytanie „czy w swoim życiu kieruje się Pan/Pani wskazówkami społecznej nauki Pana/Pani Kościoła/Wyznania dotyczącymi: wiary, pożycia małżeńskiego, życia seksualnego, planowania rodziny, wychowywania dzieci, jakości życia, polityki”? Kafeteria odpowiedzi przewidywała następująca możliwości: zawsze, zależnie od sytuacji, wcale.

Tabela odpowiedzi na pytanie nr5 Czy w swoim życiu kieruje się Pan/Pani wskazówkami społecznej nauki Pana/Pani Kościoła/wyznania dla respondentów wyznania rzymskokatolickiego:




KATOLICY
LP. Kategorie odpowiedzi Zawsze Zależnie od sytuacji Wcale RAZEM
1. wiary 60% 30% 10% 100%
2. pożycia małżeńskiego 33% 50% 17% 100%
3. życia seksualnego 17% 17% 66% 100%
4. planowania rodziny 17% 17% 66% 100%
5. wychowania dzieci 40% 37% 23% 100%
6. jakości życia 23% 50% 27% 100%
7. polityki 13% 13% 74% 100%

Respondenci wyznania rzymskokatolickiego, najczęściej stosują się do nakazów społecznego nauczania Kościoła odnośnie wiary 60% oraz wychowania dzieci 40% . Podobnie jak przy poprzednim pytaniu ok. 67% badanych nie stosuje się do nakazów Kościoła odnośnie życia seksualnego i planowania rodziny. Angażowanie się Kościoła w te dwie kwestie spotyka się z dezaprobatą ze strony większości wiernych, podobnie jak łączenie wiary ze sprawami polityki, tu odpowiedzi wcale udzieliło ok.73% respondentów wyznania rzymskokatolickiego.

Dla świadków Jehowy:




ŚWIADKOWIE JEHOWY
LP. Kategorie odpowiedzi Zawsze Zależnie od sytuacji Wcale RAZEM
1. wiary 100% - - 100%
2. pożycia małżeńskiego 100% - - 100%
3. życia seksualnego 96% 4% - 100%
4. planowania rodziny 87% 13% - 100%
5. wychowania dzieci 92% 8% - 100%
6. jakości życia 92% 8% - 100%
7. polityki 100% - - 100%

Świadkowie Jehowy wykazują ponownie największą zgodność w udzielanych odpowiedziach. Na przedstawionym wykresie dokładnie widać tendencje odpowiedzi w tej grupie. Dodam tylko, że pytanie o kierowanie się nakazami wiary w sprawach związanych z polityką, w ujęciu świadków Jehowy odczytane jest jako nakaz całkowitej neutralności.

Dla respondentów wyznania ewangelicko-augsburskiego:




LUTERANIE
LP. Kategorie odpowiedzi Zawsze Zależnie od sytuacji Wcale RAZEM
1. wiary 88% 12% - 100%
2. pożycia małżeńskiego 41% 47% 12% 100%
3. życia seksualnego 18% 59% 23% 100%
4. planowania rodziny 18% 35% 47% 100%
5. wychowania dzieci 41% 59% - 100%
6. jakości życia 53% 41% 6% 100%
7. polityki 18% 29% 53% 100%

Rozkład odpowiedzi na pytanie o zakres stosowana się do nakazów wiary, wśród przebadanych przez mnie osób wyznania ewangelicko-augsburskiego, jest podobny do odpowiedzi uzyskanych od katolików. Najwyższy procent (ok.88%) respondentów wyznania luterańskiego deklaruje, że zawsze stosuje się do nakazów religijnych odnośnie wiary. W drugiej kolejności przydzielania odpowiedzi tak, ewangelicy wskazywali jakość życia, ok.53%. Natomiast najwyższe wskaźniki odpowiedzi negatywnych (wcale) przypadły w tej grupie dla opcji polityka (ok.53%) i planowanie rodziny (47%).

W ostatniej tabeli dotyczącej tego pytania przedstawiłam zestawione odpowiedzi uzyskane we wszystkich trzech grupach.






LP. Kategorie odpowiedzi Zawsze Zależnie od sytuacji Wcale RAZEM
1. wiary 81% 15% 4% 100%
2. pożycia małżeńskiego 58% 32% 10% 100%
3. życia seksualnego 44% 22% 34% 100%
4. planowania rodziny 41% 20% 39% 100%
5. wychowania dzieci 58% 32% 10% 100%
6. jakości życia 53% 34% 13% 100%
7. polityki 44% 13% 44% 100%

I podobnie jak w zestawieniach dla poszczególnych grup, największy procent ogółu respondentów zadeklarował, że zawsze stosuje się do religijnie wyznaczonych zasad dotyczących wiary (ok.81% wszystkich biorących udział w badaniu) oraz jak widać w powyższej tabeli, w ogólnym zestawieniu dużo odpowiedzi zawsze, uzyskało pożycie małżeńskie, życie seksualne oraz planowanie rodziny, jednakże w ogólnym podsumowaniu na taką wysoka liczbę wskazań, rzutują odpowiedzi świadków Jehowy, którzy niemal na wszystkie pytania w tym punkcie odpowiadali twierdząco.

Zauważyć można także wysoką liczbę odpowiedzi zawsze dla opcji „wychowywanie dzieci” (ok.58% ogółu odpowiedzi). W grupie katolików i luteranów kategoria ta znajdowała się na trzecim miejscu pod względem odpowiedzi twierdzących. Znaczyć to może, iż mimo laicyzacji niektórych aspektów życia małżeńsko-rodzinnego, wskazówki pochodzące z nauczania Kościoła/wyznania, a dotyczące wychowywania dzieci nadal znajdują oddźwięk w sposobie życia wiernych.

Kolejne postawione przeze mnie pytanie dotyczyło opinii jakie posiadają wierni na temat modelu małżeństwa propagowanego przez społeczne nauczanie Kościoła czy wyznania, do którego należą. Postawione przeze mnie w ankiecie pytanie brzmiało (Pyt.28)”Czy model małżeństwa preferowany przez społeczne nauczanie Pana/Pani wyznania, uważa Pan/Pani za: patriarchalny, matriarchalny, partnerski”? Uzyskana odpowiedzi umieściłam w tabeli:


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie RAZEM
1. patriarchalny 27% 83% 29% 47%
2. matriarchalny - - 18% 4%
3. partnerski 73% 17% 53% 49%
4. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Najwięcej wskazań otrzymał model partnerski, ok.49% wszystkich odpowiedzi (tu zdecydowanie najwięcej odpowiedzi pochodziło od respondentów wyznania rzymskokatolickiego ok.63%), a następnie model patriarchalny, wybrany przez 47% badanych, z czego większość to świadkowie Jehowy (ok.61%). Odpowiedzi ewangelików rozłożyły się następująco: ok.29% dla modelu patriarchalnego, ok.18% dla matriarchalnego i 53% dla modelu partnerskiego. Przekonanie na temat modelu małżeństwa preferowanego przez społeczna nauczania zanalizowanych przez mnie Kościołów i wyznań, nie pokrywa się całkowicie z opiniami wiernych o nim. W Kościele rzymskokatolickim od wieków preferowany był model patriarchalny z silnie zaznaczoną dominująca pozycją mężczyzny, kobiecie zaś przypisywano role podległ, sprowadzając jej funkcje rodzinne do obowiązków prokreacyjnych i wychowawczo-opiekuńczych. Współcześnie, model ten ewoluuje w stronę związku o charakterze partnerskim, nie mniej nadal to mężczyzna jest osobą, której przypisuje się bardziej znaczącą pozycje w rodzinie. Tym czasem, jak pokazało przeprowadzone przez mnie badanie, znaczna większość osób wyznania rzymskokatolickiego (73% wszystkich osób tego wyznania) uważa, że model małżeństwa preferowany przez ich wyznanie jest modelem partnerskim.

W przypadku świadków Jehowy, których założenia religijne dość wyraźnie preferują patriarchalny model małżeństwa i rodziny, przekonania wiernych odzwierciedlają społeczna nauczanie wyznania w kwestii preferowanego typu związku.

Ewangelicy posiadają, w mojej opinii, najbardziej partnerski model małżeństwa. Jednakże przekonanie jakie odniosłam analizując dokumenty społecznego nauczania Kościoła ewangelicko-augsburskiego na temat małżeństwa i rodziny, nie zupełnie pokrywają się z opiniami osób tego wyznania. Jaki widać w tabeli, zaledwie 53% luteranów, wskazało na model partnerski, a dość znaczna ich część oświadczyła, że nauczanie społeczne Kościoła ewangelickiego preferuje model patriarchalny. W grupie luteranów 18% badanych wyraziło przekonanie, że ich wyznanie preferuje model matriarchalny.

Odpowiedzi na to pytanie porównałam z dwoma następnymi pytaniami, z pytaniem numer 29 ”Swój związek małżeński uważa/uważał(a) Pan/Pani za: patriarchalny, matriarchalny, partnerski” oraz z pytaniem numer 27 „Która z poniższych sytuacji uważa Pan/Pani za najlepszą dla rodziny”, gdzie kafeteria odpowiedzi przewidywała następujące możliwości: 1). Jedynie mąż pracuje, a żona zajmuje się prowadzeniem domu i wychowywaniem dzieci; 2). Jedynie żona pracuje, a mąż zajmuje się prowadzeniem domu i wychowywaniem dzieci; 3). Zarówno mąż, jak i zona pracują, mąż poświęca więcej czasu na pracę zawodową, zona oprócz pracy zawodowej zajmuje się prowadzeniem domu i opieką nad dziećmi; 4). Mąż i żona mniej więcej tyle samo czasu poświęcają na pracę zawodową, oboje w równym stopniu zajmują się domem i dziećmi. Wyniki zawarłam w poniższych tabelach.

Pyt. 29. Swój związek małżeński uważa/uważał(a) Pan/Pani za:


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie RAZEM
1. partnerski 63% 46% 70% 59%
2. patriarchalny 33% 54% 23% 38%
3. matriarchalny 4% - 7% 3%
4. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Największy procent wszystkich odpowiedzi (ok.59%) otrzymał model partnerski, z czego ok.45% osób deklarujących taką odpowiedź jest wyznania rzymskokatolickiego, ok.29% ewangelickiego, a 26% to świadkowie Jehowy. Najwięcej odpowiedzi dotyczących funkcjonowania w związku o charakterze patriarchalnym, pochodzi od świadków Jehowy ok.46%, a w drugiej kolejności od katolików ok.33%. W grupie osób wyznania rzymskokatolickiego znalazła się również jedna osoba deklarująca, że jej związek małżeński ma charakter matriarchalny.

Porównując to pytanie z kolejnym, dotyczącym poglądów respondentów na to jaka sytuacja jest najlepsza dla rodziny, możemy stwierdzić, że chociaż opinie respondentów na temat modeli religijnych kreowanych przez poszczególne wyznania (według świadków Jehowy jest to zdecydowanie model patriarchalny, natomiast u katolików model partnerski), różnią się w niewielkim stopniu od modeli praktykowanych przez wiernych, to poglądy na temat idealnej sytuacji rodzinnej optują przy równomiernym podziale obowiązków i zadań (model partnerski). Takiej odpowiedzi udzieliło 65% wszystkich respondentów. Ze znacznie mniejszym poparciem spotkał się model tradycyjnego podziału ról, wybrało go ok.21% ogółu badanych i była to drugi w kolejności najczęściej wskazywanych odpowiedzi

Pyt.27. Która z poniższych sytuacji uważa Pan/Pani za najlepszą dla rodziny?

LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie RAZEM
1. Mąż pracuje, zona zajmuje się domem i dziećmi 10% 33% 24% 21%
2. Żona pracuje, mąż zajmuje się domem i dziećmi - 4% - 1%
3. Mąż i żona pracują, a żona dodatkowo zajmuje się domem i dziećmi - 13% 35% 13%
4. Żona i mąż pracują i razem zajmują się domem i dziećmi 90% 50% 41% 65%
5. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Kolejny blok pytań w przeprowadzonej przeze mnie ankiecie dotyczył stosunku respondentów do różnych istotnych kwestii życia społecznego powiązanych z religią i wiarą, takich jak rozwody, antykoncepcja, przerywanie ciąży. Problemów tych dotyczyły pytania numer 17, 18, 19, 20 oraz 21.

W pytaniu 17 poprosiłam respondentów o ustosunkowanie się, poprzez wybór odpowiedzi akceptuję, dopuszczam, nie akceptuję oraz nie mam zdania do następujących kwestii: antykoncepcja, aborcja, rozwody, związki homoseksualne, eutanazja, transplantacja organów, praca zawodowa kobiet, angażowanie się Kościoła/wyznania w sprawy polityczne, rozpoczęcie współżycia seksualnego przed ślubem, samotnego macierzyństwa jako świadomego wyboru oraz wychowania dzieci w duchu religijnym. W poniższym opracowaniu przedstawiam uzyskane wyniki z ograniczeniem się do kwestii dotyczących związków małżeńskich i rodziny, tj. rozwodów, pracy zawodowej kobiet, rozpoczęcia współżycia seksualnego przed ślubem oraz samotnego macierzyństwa jako świadomego wyboru kobiety. Pominęłam w tabeli pytania dotyczące antykoncepcji i aborcji, gdyż tym problemom poświęciłam kolejne pytania w ankiecie.


Lp. Kategorie odpowiedzi Akceptuję Dopuszczam Nie akceptuję Nie mam zdania RAZEM
1. Rozwody 18% 49% 32% 1% 100%
2. Praca zawodowa kobiet 90% 9% 1% - 100%
3. Rozpoczęcie współżycia seksualnego przed ślubem 27% 22% 45% 6% 100%
4. Samotne macierzyństwo jako wybór 32% 18% 42% 8% 100%

Ok. 90% wszystkich respondentów ujętych w badaniu, akceptuje pracę zawodową kobiet, jednakże przypominając pytanie wcześniejsze, tylko ok.65% badanych uznało za właściwą dla rodziny sytuację, gdy kobieta pracuje zawodowo i na równi z mężem dzieli obowiązki domowe. Najwyższą, 100% zgodność w odpowiedzi na to pytanie, wykazali świadkowie Jehowy, co ciekawie porównuje się z przekonaniem panującym wśród większości respondentów tego wyznania, że model małżeństwa preferowany przez społeczne nauczanie ich wiary, jest modelem patriarchalnym.

Jeśli chodzi o rozwody, to dopuszcza je ok. 49% ogółu respondentów, rekrutujących się w przeważającej ilości z grupy wiernych wyznania rzymskokatolickiego (ok. 50% ogółu wiernych z tej grupy) i ewangelicko-augsburskiego (ok.59%). Świadkowie Jehowy przeciwstawiają się rozwodom, ok.58% badanej grupy odpowiedziało na to pytanie nie akceptuję. 100% przebadanych przez mnie świadków Jehowy nie akceptuje podejmowania współżycia seksualnego przed ślubem. W pozostałych dwóch grupach odpowiedzi na to pytanie rozłożyły się następująco: wśród grupy 30 katolików ok.53% akceptuje podejmowanie współżycia seksualnego przez osoby nie połączone węzłem małżeńskim, ok.32% dopuszcza taką możliwość, a ok.42 % deklaruje całkowity brak akceptacji; luteranie akceptują podejmowanie zachowań seksualnych przed ślubem w ok.18%, dopuszcza taką możliwość ok.35% respondentów tego wyznania, brak akceptacji zgłosiło ok.29% przebadanej grupy.

Istotną, dla kształtu współczesnej rodziny, kwestię samotnego macierzyństwa jako świadomego wyboru, akceptuje ok.33% badanych, z czego większość stanowią osoby wyznania rzymskokatolickiego i ewangelicko-augsburskiego. Przebadani przeze mnie świadkowie Jehowy odrzucają taką możliwość, i to oni stanowią większość osób deklarujących brak akceptacji dla samotnego macierzyństwa.

W pytaniu numer 17 otrzymałam dość wysoką akceptacje respondentów dla stosowania środków antykoncepcyjnych, dlatego kolejne pytanie, które teraz omówię dotyczy metod antykoncepcyjnych, których stosowanie dopuszczają przebadane przez mnie osoby. W pytaniu numer 18 poprosiłam respondentów o wskazanie wszystkich metod antykoncepcyjnych, których stosowanie dopuszczają. Wyniki prezentuje poniższa tabela:

Pyt.18. Stosowanie jakich metod antykoncepcyjnych Pan/Pani dopuszcza?

LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie RAZEM
1. Prezerwatywa 50% 87% 70% 66%
2. Stosunek przerywany 27% 75% 59% 51%
3. Pigułka antykoncepcyjna 47% 92% 65% 66%
4. Kalendarzyk 30% 62% 76% 52%
5. Inny sposób 37% 58% 41% 45%
6. Żadnej z metod 27% 4% - 13%

Największa liczba respondentów dopuszcza stosowanie prezerwatywy jako środka antykoncepcyjnego, ok.66% ogółu badanych, taki sam wskaźnik kształtuje się w obrębie każdej z trzech badanych grup. Stosowanie tej metody akceptuje ok.86% badanych świadków Jehowy, 50% katolików oraz ok.71% ewangelików. Podobnie dużo wskazań otrzymała odpowiedź pigułka antykoncepcyjna. Stosowane tej metody dopuszcza 66% wszystkich respondentów. Jeśli chodzi o tzw. „metody naturalne” (w ankiecie to opcje kalendarzyk oraz stosunek przerywany), to ich stosowanie popiera ok. 50% badanych. Społeczne nauczanie poszczególnych wyznań ustosunkowuje się do tematu antykoncepcji poprzez propagowanie naturalnych metod ograniczania płodności (tu: Kościół rzymskokatolicki), akceptacja również dla metod „poza naturalnych” w Kościele ewangelicko-augsburskim oraz dopuszczanie stosowanie wszystkich metod, za wyjątkiem środków wczesno poronnych u świadków Jehowy.

Kolejne dwa pytania, których wyniki chciałabym teraz zaprezentować dotyczą poglądów respondentów na kwestie przerywania ciąży, gdyż jest to problem często poruszany w społecznym nauczaniu niemal wszystkich wyznań, a ochrona życia ludzkiego jest priorytetem nie tylko religijnym , ale również moralną powinnością wiernych. W tym celu postawiłam zamieściłam w ankiecie dwa pytania dotyczące poglądów respondentów na prawo o przerywaniu ciąży obowiązujące aktualnie w Polsce (pytanie nr 19) oraz w jakich sytuacjach, w opinii respondentów, zabieg przerwania ciąży jest dopuszczalny.

Pyt.19. Czy uważa Pan/Pani, że aktualnie obowiązujące w Polsce prawo o przerywaniu ciąży należy:


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie RAZEM
1. Zdecydowanie zaostrzyć 3% 58% - 21%
2. Raczej zaostrzyć 20% 17% 18% 18%
3. Zdecydowanie złagodzić 40% - 24% 23%
4. Raczej złagodzić 20% 21% 23% 21%
5. Trudno powiedzieć 17% 4% 35% 17%
6. RAZEM 100% 100% 100% 100%

Większość respondentów opowiedziała się za złagodzeniem obecnie obowiązującego w Polsce prawa o przerywaniu ciąży. Ok.23% ogółu stwierdziło, że przepisy należy zdecydowanie złagodzić, a 21% odpowiedziało raczej złagodzić. Za zdecydowanym zaostrzeniem przepisów opowiedziało się 23% wszystkich respondentów, z czego przeważająca większość (ok.93% wszystkich wskazań na zdecydowanie zaostrzyć) pochodzi od świadków Jehowy. Poglądy osób wyznania rzymskokatolickiego i ewangelicko-augsburskiego rozłożyły się w większości wśród odpowiedzi sugerujących liberalizację przepisów dopuszczających aborcje.

Pyt.20. W jakich sytuacjach wg Pana/Pani dopuszczalna jest aborcja?


LP. Kategorie odpowiedzi Katolicy Świadkowie Jehowy Luteranie RAZEM
1. Ciężkie warunki materialne 23% - 29% 17%
2. Trudna sytuacja osobista 33% - 23% 20%
3. Gdy ciąża jest wynikiem gwałtu 57% - 70% 41%
4. Gdy istnieje zagrożenie życia matki 53% 4% 82% 44%
5. Gdy dziecko ma urodzić się chore 47% - 11 35%
6. inne 10% - 1 6%
7. W żadnej sytuacji 33% 96% - 46%

Największą dopuszczalność zabiegu przerywania ciąży deklarowali respondenci dla sytuacji, w której ciąża stanowi zagrożenie dla życia matki (ok.44%) oraz, gdy jest ona wynikiem gwałtu, ok.41% wszystkich odpowiedzi. Największą liczbę wskazań przy tym pytaniu otrzymałam odo osób wyznania rzymskokatolickiego i ewangelicko-augsburskiego. Świadkowie Jehowy najczęściej wybierali odpowiedź w żadnej sytuacji. Ich odpowiedzi stanowią prawie 70% wskazań nie dopuszczających zabiegów przerywania ciąży.



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.